piątek, 30 października 2015

Tonik nawilżający z rumiankiem

WITAJCIE!

Przychodzę do was po dość długiej nieobecności. Ostatnio w moim życiu wiele spraw nałożyło się na siebie i nie byłam w stanie pogodzić tego wszystkiego z blogowaniem. Teraz mam trochę więcej czasu i mam nadzieję, że będę z tym wszystkim systematyczna. Naprawdę bym tego chciała :)
Dzisiaj przychodzę do was z propozycją domowej roboty toniku do twarzy. Tego typu postów będzie dość sporo. Będę eksperymentowała ale mam nadzieję, że w końcu zdecyduję się na jeden :) 


TONIK NAWILŻAJĄCY Z RUMIANKIEM

Myślę, że tonik jest w sam raz zarówno dla cery suchej, tłustej, jak i mieszanej. Dobrego nawilżenia potrzebujemy zwłaszcza teraz, kiedy czekają nas mrozy. Nasze buźki ich nienawidzą!

Do przygotowania toniku będziemy potrzebowały:

- wody (destylowanej, przegotowanej lub mineralnej)
- gliceryny
- rumianku (mogą być to świeże liście lub rumianek w torebkach)

DZIAŁANIE 

Zanim przejdę do sposobu przygotowania toniku powiem coś o działaniu jego składników. 

Rumianek pospolity jest powszechnie występującą rośliną w Polsce. Ma on swoje zastosowanie nie tylko w lecznictwie, ale też w kosmetyce. Nie będę się tutaj rozpisywać szczegółowo na ten temat, bo na to przyjdzie czas.. Jak może działać na naszą cerę? 

- szczególnie polecany dla cer trądzikowych (działanie przeciwzapalne)
- rozjaśnia przebarwienia
- zmniejsza naczynka krwionośne

Gliceryna jest jednym z podstawowych składników kosmetyków pielęgnacyjnych. Jest nietoksyczna oraz nie podrażnia, dlatego też bez obaw może być stosowana do pielęgnacji cery tłustej i problematycznej. 

- głęboko nawilża i odżywia cerę (zatrzymuje wilgoć w skórze)
- skutecznie leczy pryszcze, wypryski, trądzik oraz zapobiega powstawaniu wągrów
- tworzy barierę chroniącą przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, które mogą niszczyć skórę
- skóra tłusta sprawia wrażenie matowej 
- rozjaśnia zaczerwienienia 

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA 



Znamy już właściwości rumianku i gliceryny, tak więc wiemy jakie działanie będzie miał przygotowany przez nas tonik :)

1) Łyżeczkę liści rumianków lub jedną torebkę ususzonych zalewamy połową szklanki wrzątku i odstawiamy na 20 minut (pod przykryciem)

2) Przecedzamy 

3) Do zimnego naparu dodajemy łyżeczkę gliceryny i dokładnie mieszamy

Gotowy tonik przechowujemy w lodówce nie dłużej niż tydzień.


Myślę, że przepis was zaciekawił i same spróbujecie zrobić taki tonik. Mówiąc szczerze ja również nigdy go nie robiłam i jestem naprawdę bardzo ciekawa jego działania, zwłaszcza, że mam cerę tłustą.. zobaczymy jak gliceryna sobie z tym poradzi :) 
Jeżeli go wypróbujecie to koniecznie dajcie znać jak wrażenia.

Zachęcam do obserwacji mojego bloga :) Pytania możecie zadawać w komentarzach lub na moim ASKU. Wyczekujcie kolejnego wpisu :)
Buziaczki :*